Jaki kolimator wybrać?
Celowniki optoelektroniczne to we współczesnych czasach pewien standard wyposażenia, zarówno jeśli chodzi o żołnierzy zawodowych jak i strzelców sportowych (w klasach które dopuszczają ich stosowanie). Przyrządy analogowe są oczywiście niezwykle niezawodne, ale mają jednak swoje ograniczenia. Dlaczego więc nie ułatwić sobie pracy przy użyciu nieco bardziej zaawansowanego sprzętu? Mamy nadzieję, że ten artykuł sklepu strzeleckiego SpecShop.pl rozwieje Wasze wątpliwości.
Jak już zapewne wiecie kolimatory to celowniki, które pozwalają nam namierzyć cel przy użyciu wyświetlonego wewnątrz urządzenia punktu. W przypadku kolimatorów typu reflex zamontowany w urządzeniu emiter kieruje światło z diody LED na przednią szybę kolimatora, od której odbija się ono w kierunku oka użytkownika. W przypadku celowników holograficznych natomiast wykorzystywany jest emiter laserowy, który przy użyciu systemu luster i pryzmatu kieruje obraz punktu celowniczego bezpośrednio w kierunku oka użytkownika.
Pierwsze rozwiązanie jest zdecydowanie tańsze i w zależności od technologii naświetlania pozwala na uzyskanie lepszego lub gorszego obrazu plamki. Jedną z metod dających najlepsze efekty jest stosowana przez Holosun dioda LED ze zintegrowaną szczeliną formującą punkt. Pozwala to na uzyskanie wyraźnego punktu, pozbawionego często spotykanej, wieloramiennej obwódki.
Zastosowanie technologii holograficznej natomiast niesie ze sobą z jednej strony zdecydowaną poprawę jakości plamki - celowniki takie potrafią generować wyraźną plamkę o wielkości 1 MOA, gdzie dla celowników reflex standardem jest 2 MOA. Z racji, że obraz nie jest wyświetlany na przedniej szybie, potrafią one również funkcjonować nawet po jej uszkodzeniu. Zastosowane w nich rozwiązania konstrukcyjne sprawiają natomiast, że urządzenia te są zdecydowanie droższe i cięższe od kolimatorów typu reflex.
Zmienny kształt punktu celowniczego
Swojego czasu wiele osób identyfikowało celowniki holograficzne niemal bezpośrednio z firmą EOTech i charakterystycznym punktem celowniczym - kropką z okręgiem. Aktualnie rozwiązania tego typu można znaleźć również w celownikach reflex. Modele wyposażone w tego typu punkt doskonale sprawdzą się przy szybkim namierzaniu celu. Decydując się na zakup celownika ze zmiennym punktem, bardzo istotne jest zwrócenie uwagi na to, żeby punkty były generowane przez jedną diodę, tak ja ma to miejsce w Multiple Reticle System Holosuna. Pozwoli to zachować wyzerowanie przy zmianie kształtu punktu.
Co do konstrukcji zewnętrznej wyróżniamy modele otwarte i zamknięte. Modele otwarte będą najczęściej charakteryzowały się niską masą i szerokim polem widzenia, natomiast zamknięte odpornością na zabrudzenia oraz parowanie. Dzieje się tak, ponieważ tubusy kolimatorów zamkniętych wypełniane są neutralnym gazem, niezawierającym pary wodnej. Odporności na zabrudzenia natomiast nie trzeba tu wyjaśniać - osłonięcie emitera przed warunkami zewnętrznymi rozwiązuje cały problem.
Na co warto zwracać uwagę kupując kolimator?
Poza podstawowymi cechami, które powinien spełniać każdy celownik optoelektroniczny, występują również udogodnienia, które mogą okazać się bardzo przydatne w sytuacjach podwyższonego stresu. Przede wszystkim, abyśmy mogli właściwie namierzać cel, plamka kolimatora musi być wyzerowana oraz odpowiednio jasna. Do zerowania najczęściej służą pokrętła - warto aby były one wyposażone w podziałkę oraz przesuwały się z wyraźnym klikiem, co zdecydowanie pomoże nam w precyzyjnym operowaniu.
Jasność plamki natomiast powinna być odpowiednia do warunków panującego oświetlenia. Zbyt ciemnej plamki nie zauważymy w intensywnym świetle, natomiast zbyt jasna plamka w ciemnym pomieszczeniu oślepi nas i uniemożliwi namierzenie celu. Do regulacji zazwyczaj służą dwa przyciski - przy wyborze modelu warto zwrócić uwagę, aby były one wystarczająco duże i wyczuwalne tak, by móc nimi operować nawet w rękawicach.
Automatyczna regulacja jasności
Ciekawym rozwiązaniem mogą być tu automatyczne układy regulujące. W modelach wyposażonych w baterię słoneczną najczęściej występuje tryb automatycznej regulacji. Ogniwo słoneczne poza wspomaganiem baterii, pełni tutaj rolę czujnika natężenia światła, dopasowując intensywność punktu do warunków otoczenia.
Zastosowanie panelu słonecznego w kolimatorze może nam oszczędzić wielu nieprzyjemnych sytuacji. Estymowana trwałośćbaterii może na papierze wynosić 50 000 h, jednakże na przykład radykalne obniżenie temperatury może ten czas zdecydowanie skrócić. Jeśli na działaniu kolimatora ma polegać nasze życie lub w najlepszym wypadku wynik na zawodach, warto posiadać wsparcie w postaci ogniwa słonecznego.
Jaki kolimator do AR-15?
Konstrukcja zewnętrzna celowników ma spore znaczenie podczas dopasowywania do konkretnego egzemplarza broni. Oczywiście, każdy może mieć swoje osobiste preferencje, natomiast niektóre modele zostały dedykowane stricte pod konkretne platformy i warto wykorzystywać ich atuty w tym kierunku. Modele takie jak HS503CU czy HS515GM przez swoją wysokość pozwalają na wygenerowanie plamki na wysokości standardowej muszki A1 w karabinkach AR-15.
Pozwala to na otrzymanie wraz z przyrządami celowniczymi mechanicznymi układu absolute co-witness, lub w przypadku zastosowania podkładki, układu ⅓ co-witness. Do zestawów dodawane są jednak również montaże niskie, w przypadku, gdyby ktoś preferował rozwiązania tego typu, lub używał broni o kolbie usytuowanej znacznie poniżej linii celowania jak na przykład w platformie AK. Sam montaż najczęściej odbywa się przy pomocy klasycznej śruby, jednakże istnieją również modele wyposażone w złącza typu QD takie jak na przykład model HS510C - pozwalają one na bardzo szybkie zamontowanie urządzenia na karabinku.
Kolimator pistoletowy montowany na zamku OR
Inną sprawą są kolimatory dedykowane do stosowania na broni krótkiej. Poza faktem, że muszą potrafić znieść dużo większe obciążenia, to pozwalają one na zdobywający ostatnio bardzo dużą popularność sposób montażu. Pistolety w wersjach OR - Optics Ready - wyposażone są w zamki z podcięciem umożliwiającym niskie osadzenie tego typu celownika. Zatem celownik dedykowany do pistoletu będzie w stanie zostać osadzony bezpośrednio na zamku, co eliminuje przewyższenie znane z montaży na płytkach czy dawniej stosowanych szynach. Umożliwia to również wygodne przenoszenie broni w kaburze, w przypadku najmniejszych modeli nawet przy skrytym przenoszeniu.
Musimy tutaj jednak pamiętać, że producenci kolimatorów stosują różnorodne standardy rozstawu śrub, dlatego z pomocą będą nam musiały przyjść adaptery. Pozwolą one na montaż, zwiększając przewyższenie o niewielkie wartości. W przypadku pistoletów również możemy uzyskać układy typu co-witness, najczęściej jednak konieczne będą tu podwyższone przyrządy stałe. Jeśli boimy się, że kolimator zawiedzie nas w najmniej oczekiwanym momencie, to rozwiązanie może rozwiać nasze obawy.
Decydując się na kolimator, warto pamiętać, że trochę poświęconego na trening czasu pozwoli nam wykrzesać zupełnie nowe możliwości z naszej broni. Celowanie obuoczne na bliskich dystansach, pozwoli nam zachować widzenie peryferyjne i czuć kontrolę nad otoczeniem. Na dalszych odległościach natomiast punkt celowniczy będzie zasłaniał zdecydowanie mniejszą powierzchnię celu niż muszka i przeziernik. Zapraszamy również do przeczytania naszych artykułów blogowych:
AP Zdjęcia: DTF Solutions, Holosun, SpecShop.pl