Bluza polarowa - idealna warstwa docieplająca?

O ubiorze “na cebulkę” słyszymy w praktycznie każdym artykule poświęconym metodyce ubierania się w teren na zimniejsze dni. Bez wątpliwości jest to metoda najbardziej wydajna pod względem komfortu cieplnego i pozwalająca nam na dostosowanie do nagłych zmian, czy to pogody czy rozgrzania naszego organizmu podczas wysiłku. Blog o kurtkach pojawił się jakiś czas temu, zatem dzisiejszy poświęcimy warstwom docieplającym - polarom.

Jaki polar wybrać?

Słowem wstępu - jak już zapewne wszyscy wiemy, to właśnie powietrze odpowiada za walory izolacyjne naszego ubrania, ze względu na swoje niskie przewodnictwo cieplne. Musimy zatem pamiętać, że to właśnie zdolność materiału do gromadzenia powietrza będzie determinowała jego właściwości. Oczywiście grubsze bluzy polarowe będą cieplejsze od cieńszych, jednakże jest to również pośrednio związane z tym, że w grubym materiale jest więcej przestrzeni zdolnej pomieścić ogrzane naszym ciałem powietrze. Musimy również pamiętać, że zbyt mocna kompresja warstwy docieplającej ograniczy jej wydajność.

Drugim elementem jest powietrze zalegające między warstwami. Większa ilość warstw - większa ilość stref izolującego, nagrzanego powietrza. W związku z tym zjawiskiem niekiedy lepszą izolację zapewni nam połączenie dwóch koszulek - na przykład koszulki termoaktywnej i na to klasycznej - z cienkim polarem niż pojedyncza koszulka z grubym. Więcej warstw oznacza również możliwość bardziej precyzyjnego dopasowania, zatem warto się zastanowić przed zakupem czy nie skorzystać z modelu o nieco mniejszej gramaturze.

Najlżejszy i naszym zdaniem najbardziej uniwersalny - Helikon Alpha aktualnie występujący w wersjach Tactical oraz Hoodie. Hoodie - wyposażona w kaptur, Tactical - panele na rzep na ramionach. Charakterystyczną cechą modelu jest wykonanie z materiału grid fleece - tkaniny polarowej o gramaturze 310 g/m2 z przestrzenną strukturą na jej powierzchni. Oprócz ciekawego wyglądu pozwala ona utrzymać stabilną warstwę powietrza pomiędzy polarem a kurtką, jak i również ułatwia odprowadzanie wilgoci na zewnątrz.

Ponadto dzięki swojej formie jest idealnym modelem do współpracy z kurtką typu softshell. Mankiety ze ściągaczami zamiast zapięć, kołnierz typu stójka oraz dwustronny suwak pozwalający na łatwy dostęp do kieszeni umożliwią nam wygodne korzystanie z układu warstwowego. Dodatkowy plus za walory estetyczne i odmienność od klasycznego, unormowanego już “polara”.

Na zimniejsze dni może przydać się coś o nieco większej gramaturze. I tutaj mamy już kilka opcji do wyboru. Pierwszą z nich będzie stworzony stricte z myślą o zastosowaniach outdoorowych model Stratus oraz pokrewny, wyposażony w kaptur Cumulus. Obie bluzy zostały wykonane z polaru 330 g/m2 połączonego w newralgicznych punktach z wytrzymałą tkaniną nylonową. Jako że model został stworzony z myślą o użyciu z kurtką jak i samodzielnie, został wyposażony w segment rozwiązań wspierających jeden i drugi układ.

Strefa barków narażona na wycieranie podczas użytkowania plecaka została wzmocniona przy użyciu wcześniej wspominanego nylonu. Podobnym zabiegiem potraktowane zostały rękawy w okolicach łokci i przedramion. Cennym dodatkiem jest tu również materiałowy panel pod zamkiem ograniczający przewiewający przez suwak wiatr. Bardzo przydatną cechą obu bluz jest również wbudowany w okolicę pachy panel wentylacyjny. W połączeniu z kurtką softshellową wyposażoną w suwak w tym miejscu pozwala on na sprawną regulację temperatury.

W ofercie firmy znajdziemy również bardziej “służbowy” model. Bluza Defender strukturą bardzo przypomina model Stratus. Kołnierz typu stójka, wzmocnione ramiona i rękawy, dobre zabezpieczenie przed wiatrem. Została ona jednak wyposażona w szereg rozwiązań wprowadzonych z myślą o funkcjonariuszach służb mundurowych. Przede wszystkim system QSA - Quick Side Access stosowany również w kurtce Cougar. Rozwiązanie to umożliwia szybki dostęp do kabury przenoszonej bezpośrednio na pasie taktycznym. Bluza umożliwia nam dyskretne noszenie broni krótkiej, jednocześnie umożliwiając nam dynamiczne dobycie w sytuacji zagrożenia. Po drugie HID - panele Hidden ID wyposażone w rzepy ukrywane w kieszeniach polaru. System ten pozwala zachować dyskrecję funkcjonariuszowi, do momentu, w którym wyeksponowanie oznaczeń będzie niezbędne - wówczas wystarczy wysunąć z rozpinanych kieszeni kieszeń na legitymacje i identyfikatory jednostki.

Najwyższe modele polarów Helikon zostały wykonane z tak zwanego Double Fleece - materiału o gramaturze aż 380 g/m2. Zostały one opracowane do indywidualnego noszenia w sytuacjach zwiększonego wysiłku, głównie z myślą o zastosowaniach taktycznych. Liberty oraz wyposażony w kaptur Patriot to idealne rozwiązanie do działań w niskich temperaturach zarówno dzięki ekstremalnie grubej izolacji, jak i “uszczelnieniom” - zapinanym mankietom, zabezpieczeniu zamka oraz w przypadku Patriota regulowanemu kapturowi z daszkiem osłaniającym przed opadami. Przy naprawdę niskich temperaturach możliwe jest również stosowanie go wraz z softshellem. W tym przypadku przydatne będą suwaki umieszczone pod pachami - w przy tak intensywnej izolacji każdy wysiłek solidnie nagrzeje nam wnętrze.

I na koniec mała alternatywa dla bluzy wykonanej z polaru - paradoksalnie jest to kurtka. Wolfhound to ultralekki model wypełniony jednym z najbardziej zaawansowanych materiałów ocieplających - Climashield Apex. Model został stworzony z myślą o stosowaniu jako warstwa zewnętrzna, jednakże elastyczne, niskoprofilowe mankiety i niewielka grubość pozwalają na umieszczenie pod kurtką przy radykalnym obniżeniu temperatury. Co do samej ociepliny - Apex charakteryzuje się bardzo wysoką wydajnością oraz odpornością na kompresję przy przeszyciach.

Należy jednak pamiętać o kilku ważnych aspektach. Kurtka Wolfhound ma w zestawie dołączony worek kompresyjny - korzystać z niego należy wyłącznie podczas przenoszenia. Długotrwałe utrzymywanie kurtki w stanie kompresji spowoduje utratę właściwości ociepliny. Na koniec mała porada, znana zapewne większości osób korzystających ze śpiworów. Umieszczając kurtkę w worku, nie składajcie jej, a po prostu chaotycznie upchnijcie. Zapobiegnie to powtarzalnemu zginaniu wypełnienia w konkretnych miejscach - wpłynie to pozytywnie na żywotność kurtki.